środa, 12 grudnia 2012

# 1O2. zasypało moją Słoneczną.

Dobry wieczór! Dziś się nie rozpisuję, bo trzeba się już kłaść. Jutro o 6:50 mam być pod katolikiem, więc pozdro&siema - trzeba wstać o piątej. Pociesza mnie myśl, że po Dreźnie będę błąkać się z Elizą, Viktorią (która umie niemiecki) i innymi krejzi osóbkami. Właśnie zgrywam jakiś film na telefon, bo trzeba coś robić w autokarze. Ogólnie postanowiłam, że moim prowiantem będą pierogi i już mi je mama ładnie zapakowała. Nikt nie wierzy, że je wezmę, pf. Dzbanek zielonej herbaty z cytryną to genialny pomysł! Szkoda, że malinowa już wyszła.



10 komentarzy:

  1. Narobiłaś ochoty na pierogi :). Mam nadzieje, że wycieczka będzie super ;) Pozdrawiam Zakrecona gabi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. miłej wycieczki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ciemno już, zgasły wszystkie światła.. :) PIĘKNE ZDJĘCIA ;)
    Zapraszam do mnie kochana, może poobserwujemy? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ohoho no to ładnie zasypało ^^
    Jedziecie do Drezna ? JAk fajnie !
    Pierogi jako prowiant? haha czemu nie :D
    Btw. zmieści Ci się caaaały film na telefonie O_o?
    Udanej wycieczki :*
    + w jakim mieście mieszkasz b mi coś znajomo wygląda xD ?
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. To ja już obserwuję ;) teraz liczę na Cb :P

    OdpowiedzUsuń
  6. słoneczna już nie jest taka słoneczna :D

    OdpowiedzUsuń