Dobry wieczór! Ja znowu tylko na chwilę, bo uczę się z historii (kartkówka przeniesiona jednak na jutro :C) i z niemieckiego (dialog w restauracji - chcemy się zgłosić z Natalią huehue). Najbliższe dwa tygodnie zapowiadają się wręcz paskudnie. Skumulowało się w sumie siedem sprawdzianów? Coś w tym stylu + milion kartkówek, więc znowu nici z ewentualnego focenia tudzież spania więcej niż dwie godziny. Jutro położę się o 20, jak nie wcześniej! <3
Byłam dziś u fotografa po zdjęcie do dowodu... No i przez najbliższe pięć lat to coś będzie straszyć potencjalnych oprawców. Planujemy mikołajki w Zielonej Górze i jakąś wycieczkę na koniec roku.
jejku, jak ja lubię zdjęcia z tej sesji!:D zawsze jak na nie patrzę to mam takiego banana na twarzy. <3
OdpowiedzUsuń