sobota, 1 września 2012

Początek.

Cześć! Już od jakiegoś czasu planowałam założyć tego bloga. Nadszedł wrzesień, nowy rok szkolny, nowa szkoła, nowe znajomości. Postaram się pisać tutaj codziennie, aczkolwiek wiadomo, że szkoła średnia wymaga i trzeba będzie się przyłożyć do nauki, jeśli poważnie myślę o zawodzie, który wymyśliłam sobie już w szóstej klasie.
Dziś ostatnia sobota wakacji. Chciałam się wyspać... Niestety od dziewiątej ciągle ktoś mnie nękał. Najpierw tatuś, bo chciał pen drive (spoko, nie podoba mu się moja muzyka -.-), jakiś kolo dobijał się do nas gwałcąc domofon, a w międzyczasie jeszcze babcia przyjechała. Ola do mnie po 13 przyszła, pojechałyśmy do Żar. Ja byłam z Viktorią umówiona. Taka mała integracja z koleżanką z nowej klasy. Myślę, że to będą całkiem fajni ludzie. Pewnie nie ze wszystkimi będę miała wspólny język, aczkolwiek zawsze jakoś do porozumienia dojdziemy. Połowę mam już w znajomych na fejsie. To będą niezapomniane trzy lata. :D No, ale wracając do Viktorii... Poszłyśmy do boti i okazało się, że go tam nie ma, spooooko. No i odwiedziłam ją w jej domu. Kurcze, czas tak szybko leciał, że prawie się na autobus powrotny spóźniłam. Gdyby nie jacyś kolesie, którzy mieli problem z biletem, to musiałabym czekać na dworcu trochę. xd Autobus zatrzymał się przy tym przystanku, co jest praktycznie w lesie, a jakiś facet do mnie czy to już Lipinki? xD Wróciłam do domu i wzięłam się 'za sprzątane', które skończyło się na pościeleniu łóżka. Potem jeszcze Paweł z Magdą przyjechali. Ogólnie śmiesznie jest. Idę wpierniczać sałatę, strzałka.


No i mały suprajs, tzn. gifek :D


4 komentarze:

  1. Hyhyhy, jaki fajny gif <3
    nie wiem co pisać, ale chce skomciać...
    chyba dzisiaj poczytam książkę bo ją znalazłam xd
    klauuuudia ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. oo, jak miło, że się zdecydowałaś. : >

    OdpowiedzUsuń